Ordon Beauty Center: Co to znaczy być piękną według Ciebie? Kiedy Ty czujesz się piękna?
Angelika Wątor: Ostatnio udało mi się wygrać casting Guessa „Show your natural beauty”. Poszukiwano wyjątkowych kobiet z nietuzinkową historią, ciekawą pasją, zawodem, czy nietypowymi umiejętnościami. Dziewczyn, które swoją osobowością potrafią porwać tłumy i mogą być wzorem do naśladowania dla innych. Wiek, wzrost, wygląd ani waga nie grały roli, bo wszystkie jesteśmy naturalnie piękne. Całkowicie się z tym zgadzam. A kiedy czuję się piękna? To może zabrzmieć jak banał, ale kiedy czujesz się piękna i silna w środku, to widać na zewnątrz.
OBC: Prowadzisz bardzo aktywne życie zawodowe. Masz jakieś patenty na to, żeby – mimo zabiegania – zachować zdrowie i urodę? Jakieś rytuały, dobre nawyki, które pomagają Ci zadbać o siebie?
AW: Niestety ostatnimi czasy zdrowie i uroda były na bocznym planie. Jednak pandemia dała mi dużo czasu na przewartościowanie wielu kwestii. Zaczęłam lepiej się odżywiać, pić więcej wody, robię więcej treningów ogólnorozwojowych, nawet kupiłam pierwszy krem do twarzy – z tego jestem naprawdę ogromnie dumna! Spotykam się z ludźmi, którzy mają na mnie dobry wpływ i realizuję swoje plany i marzenia. To moje nowe rytuały, które dają mi energię i zdrowie.
OBC: Co było dla Ciebie ważne przy wyborze gabinetu medycyny estetycznej i kosmetologii?
AW: Przede wszystkim zaufanie oraz cudowna atmosfera. No i oczywiście to, że moja szczera do bólu przyjaciółka Ewa sama zaufała Ordon Beauty Center, a to naprawdę największy komplement dla gabinetu.
OBC: Masz swoje ulubione zabiegi? Które mogłabyś polecić szczególnie?
AW: Dopiero zaczynam moją przygodę z zabiegami, ale śmiało mogę polecić radiofrekwencję mikroigłową oraz kwasy. Buzia po nich wygląda świeżo, a przebarwienia i blizny stają się mniej widoczne.
OBC: Niedawno wykonałaś u nas zabieg radiofrekwencji mikroigłowej. Jak czułaś się w trakcie i po? Jak oceniasz efekty?
AW: Tak, jak wspomniałam, odczuwalne jest dla mnie to, że mam mniej wyprysków, a pory są zwężone, twarz jest jaśniejsza i wygląda zdrowiej. Bezpośrednio po zabiegu byłam różowa jak świnka, ale trwało to na szczęście krótko i mogłam się cieszyć tylko ze świetnych efektów zabiegu.
OBC: Czy jest w naszej ofercie coś, o czym myślisz: „to bardzo chciałabym zrobić”?
AW: Myślę, że powtórzę zabieg radiofrekwencji mikroigłowej, bo efekty są świetne. A co do reszty – zaufam całkowicie Ordon Beauty Center.
OBC: Jako sportsmenka i zawodowy żołnierz, jesteś dowodem na to, że siła jest kobietą. Z drugiej strony w Twoich sesjach zdjęciowych, czy akcjach charytatywnych, widać subtelność, wrażliwość, delikatność. Która wersja kobiecości jest Ci bliższa i w której ze swoich aktywności czujesz się najbardziej sobą?
AW: Na zewnątrz bliżej mi do silnej kobiety i tak ludzie mnie postrzegają, zanim poznają mnie bliżej. Jednak w środku jestem bardzo wrażliwa i delikatna. Nie powiem, to ciekawa kombinacja…
OBC: Opowiesz nam o swoich planach i marzeniach na najbliższy czas? Czym kobieta-orkiestra, Angelika Wątor, jeszcze nas zaskoczy?
AW: Chyba, żeby Was zaskoczyć, nie mogę za bardzo zdradzać moich planów? (śmiech) A tak serio – zbliża się kilka dużych projektów mojego autorstwa. Kolejna edycja charytatywnego kalendarza, spróbuję także swoich sił jako dziennikarka sportowa, zamierzam otworzyć swój kanał na YT, postaram się domknąć moje studia czyli AWF w Katowicach i psychologię kliniczną i osobowości. Najbliższe miesiące będą wymagały ode mnie bardzo dużo pracy, ale tylko to powoduje, że czuję się szczęśliwa i spełniona.
Zapraszamy na stronę internetową Angeliki.